Cytowanie musi się pojawić w pracy dyplomowej, ponieważ nie ma raczej możliwości, żeby jakakolwiek naukowa treść się bez niego obyła. Pisząc pracę licencjacką, magisterską, doktorancką czy inżynierską, nie sposób uniknąć odwoływania się do literatury źródłowej, do słów naukowych autorytetów. Przy cytowaniu należy kierować się pewnymi z góry ustalonymi prawidłami. Ale, jeszcze zanim zabierzemy się za pisanie czegokolwiek, powinniśmy być świadomi kilku kwestii. Należy ustalić nie tylko to, jak cytować w pracy dyplomowej, ale i to, po co w ogóle przywołujemy cudze słowa.
Cytaty są dowodem naszego oczytania, jednak używane w nadmiarze, będą świadczyć raczej na niekorzyść autora. Praca naszpikowana cytatami może wyglądać na odrobinę nieporadną i schematyczna. Kiedy stale powołujemy się na czyjeś poglądy, nasza własna ocena po prosty gdzieś się gubi. Ktoś, kto czyta taką pracę, może odnieść wrażenie, że sami nie mamy zbyt wiele do powiedzenia w danym temacie. Zamiast zaimponować znajomością literatury i bogatą, rozległą wiedzą, popiszemy się jedynie umiejętnością kopiowania.
A przecież nie o to chodzi. Cytaty nie mają być głównym składnikiem naszej pracy, a jedynie wartościowym dodatkiem. Mają nam one pomóc w poparciu naszego własnego stanowiska, udowodnieniu danej tezy, potwierdzeniu wyników badań. Dopiero wówczas faktycznie będą miały sens, ponieważ zaprezentują naszą dogłębną analizę źródeł i ich twórcze przetworzenie. Granica pomiędzy lenistwem a pracowitością jest tu bardzo cienka. Jeśli używane przez nas cytaty są umotywowane zawartością danej pracy, to świetnie. Jeśli stworzyliśmy „listę” mądrych cytatów, czeka nas korekta.Używajmy cytowania rozsądnie i z umiarem.
Warto z góry ustalić pewien limit, którego nie chcemy przekroczyć. W pracy dyplomowej ilość cytatów teoretycznie powinna wahać się pomiędzy 15% a 25%. To jednak bardzo umowna wartość, ale daje już jako takie pojęcie o problemie. Nie należy jej oczywiście traktować jako jedynej słusznej metody, ponieważ rzeczywiste zagęszczenie cytatów będzie zależne od tego, z jakiej dziedziny pracę piszemy, jaką ma ona formę itp. Dla przykładu jednakże przyjmijmy, że będziemy się tych granic trzymać.
Jest mnóstwo cytatów, których możemy użyć w tekście, bez względu na to, w jakim temacie akurat siedzimy. Każda praca dyplomowa musi opierać się na źródłach, więc są one liczne. Kluczem jest oczywiście odpowiednia selekcja. To żmudna robota, ale przy każdym cytowaniu, należy bardzo dobrze zastanowić się nad tym, czy akurat ten konkretny cytat oddaje to, co chcemy przekazać w stu procentach. Wymaga to długich przygotowań, analizy wielu stron tekstów źródłowych, bogatej bibliografii i godzin kartkowania. Ale warto, bo idealny cytat uczyni naszą pracę oryginalną i prawdziwie wartościową. A idealny cytat to taki, który jest celny i precyzyjny, popiera naszą argumentację, jest umotywowany tezą pracy.
Drugą kwestią jest natomiast sam sposób wprowadzania cytatów do naszej pracy. Nie należy absolutnie lekceważyć zasad, którymi rządzi się cytowanie. Zignorowanie podania źródła danego poglądu może nas narazić na oskarżenia o plagiat. Szczególne, jeśli chcemy urozmaicić naszą pracę parafrazami i nie pilnujemy, aby zawsze wstawić w takim miejscu przypis. Nie wystarczy delikatna korekta tekstu, aby móc go podawać za swoje własne słowa. Programy anty-plagiatowe wychwycą to od razu. Parafraza jest bardzo dobrym wyjściem, ponieważ jest wiele opinii czy badań, których nie musimy przywoływać dosłownie, a które są dla naszej pracy istotne.
Omówienie jest wówczas jak najbardziej wskazane, żeby nadmiernie nie szpikować tekstu cytatami. Ale to tez należy robić umiejętnie. I nie jest to wcale dużo łatwiejsze od dosłownego cytowania, ponieważ omówić naukowy tekst to sztuka sama w sobie. Studenci często próbują parafrazować słowa autorytetów metodą „na lenia”, czyli poprzez zastępowanie niektórych słów synonimami.
To jednak za mało. Parafraza jest twórczym zmodyfikowaniem tekstu, które udowadnia, że rozumiemy co autor miał na myśli. Dobrze skonstruowana parafraza zapewnia naszej pracy stylistyczną spójność i jednorodność. Promotor czy recenzent od razu rozpozna, czy mówimy własnymi słowami, czy nieumiejętnie naśladujemy cudzy styl.
Cytaty czynią pracę dyplomową ciekawsza, wartościowszą i oryginalną. Warto z tego korzystać, ale nie ma sensu nadużywać cudzych słów. Nasza praca to dowód twórczego myślenia, umiejętności krytycznej analizy i syntezy. Zawsze więc powinniśmy omawiać i odnosić się do przytaczanych cytatów.